A teraz o mojej miłości. Manchester United. Tak uwielbiam piłkę nożną. Nie odróżniam się tym od innych.
Dlaczego? Bo każdy ma swoje hobby. Zaczęło się niewinnie od gwiazdki CR7. Teraz czasem go nie znoszę, ale pamiętam jego grę w MU i wiem jak dużo zrobił dla drużyny.
Mówi się, że piłkarze nie należą do najmądrzejszych. Może i mają rację. Ale nie zgodzę się. Bo każdy z nas jest dobry w tym, co lubi robić. Tak samo jest z nimi. Oni robią wszystko, aby ich team zwyciężył, oni osiągają wysoko postawione sobie cele, oni rozgrywają piłkę tak, aby wyćwiczyć własna taktykę. Łączy ich wszystkich miłość do gry i zaangażowanie. Tak, wiem, niektórzy grają dla pieniędzy, ale nie mówmy o tej hańbiącej mniejszości. Skupmy się na prawdziwym spocie. Na takim, w którym zawodnicy dają z siebie 200%. Na takim, przy którym można usiąść i czekać na najlepsze. Nie wstydźmy się łez wylanych za nasze ulubione drużyny, oni najczęściej dają z siebie wszytko, abyście wy nie ukrywali własnych uczuć przed innymi, robią kawał dobrej roboty, aby ten płacz oznaczał bezgraniczną dumę.